Składniki:
Na ciasto:
125 g mąki
2 łyżeczki kakao
2 łyżeczki cukru pudru
szczypta soli
1 żółtko
50 g zimnego masła
Na farsz:
200 g dobrej czekolady deserowej
25 g masła
250 ml śmietanki kremówki
1 łyżka rumu
Składniki na ciasto z dodatkiem odrobiny zimnej wody zagniatamy razem. Pomiędzy arkuszami papieru do pieczenia rozwałkowujemy je i przekładamy do wysmarowanej masłem formy na tarty o średnicy 22 cm. ( najlepiej z wyjmowanym dnem). Formę z ciastem na 0, 5 h wstawiamy do lodówki. Po schłodzeniu ciasto wykładamy papierem i obciążamy kamyki. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do ok. 200 stopni i pieczemy przez kwadrans, potem usuwamy kamyki i papier i dopiekamy jeszcze około 5 minut. Tak przygotowany spód studzimy w formie. W tym czasie czekoladę drobno siekamy i wraz z miękkim masłem przekładamy do miski. Dolewamy rum. Śmietanę kremówkę zagotowujemy w rondelku. Gorącą śmietanę przelewamy do czekolady i dokładnie mieszamy tak, aby się cała rozpuściła i utworzyła gładką konsystencję. Tak przygotowany czekoladowy krem przekładamy na podpieczony spód. Dowolnie dekorujemy. Chłodzimy minimum 3 h w lodówce.
Przed podaniem dobrze jest wyjąc tarte tak z 10 minut wcześniej, aby się odrobinę ociepliła ( czekoladowe nadzienie jest wtedy bardziej miękkie i aksamitne).
Smacznego :)
PS. Przepis pochodzi z książki Sarah Banbery „ Tartelki i tarty „.
z chęcią wyjadłabym to aksamitne nadzienie..
OdpowiedzUsuńmmm uwielbiam czekoladę :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda. I ten kwiatuszek już taki Wielkanocny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń