Tego włoskiego deseru raczej nie trzeba nikomu reklamować ani przedstawiać, swoim smakiem podbije każde podniebienie.
Składniki:
szklanka mocnej kawy
2 jajka
1 cukier waniliowy
2 łyżki drobnego cukru
kilka kropelek aromatu waniliowego
250 g serka mascarpone
likier amaretto ( ilość według gustu)
ok. 200 g biszkoptów
Żółtka ucieramy z cukrami, aż ten się rozpuści i otrzymamy gęstą kremową masę. Dodajemy aromat i małymi porcjami serek mascarpone. Ważne jest, aby miksować wszystko nie za długo, na niskich obrotach miksera i tylko w jedną stronę. Wtedy mamy pewność, że krem nie zrobi się nam wodnisty a pozostanie idealnie gęsty i zawarty. To tak otrzymanej masy dodajemy delikatnie mieszając ubite na sztywną pianę białka.
Deser przygotowuję w plastikowym pojemniczku ( 24 x 15 cm). Na dnie układam warstwę nasączonych w kawie i likierze biszkoptów. Przekładam połową kremu. Układam kolejną warstwą nasączonych biszkoptów i rozsmarowuję pozostałą cześć kremu. Pojemniczek zamykam i na kilka godzin wkładam do lodówki ( później bez problemu można kroić i nakładać porcje na talerz). Przed podaniem możemy również deser posypać dobrej, jakości kakao, choć mi bez niego smakuje bardziej. Z podanej ilości otrzymamy 4 solidne porcje do popołudniowej kawy.
Smacznego :)
PS. Przepis lekko zmodyfikowany pochodzi z książki: „ Kawa. W filiżance, ciastach i deserach”.
jadłam raz, podniebienia nie podbiło. ale smaczna rzeczywiście:-)
OdpowiedzUsuńAsiejo,może warto spróbować kolejny raz, smaki czasami się nam zmieniają.
OdpowiedzUsuńlubię i coraz częściej o nim myslę :)
OdpowiedzUsuńAle tu pysznosci :)
OdpowiedzUsuńNiby to takie popularne i kochane przez wszystkich, a ja znowu w tyle :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością reklamować nie trzeba :-) Pyszności!
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda. Wspaniały deser. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń